Spotkaliście się już z tym pojęciem?
A może jeszcze nie? Poznajcie definicję procesu, w którym większość z nas, często nieświadomie, bierze aktywny udział.
MicroLearning, czy – inaczej – mikronauka jest dziś bardzo powszechny i pozwala na zdobycie potrzebnych nam małych porcji informacji w bardzo krótkim czasie. Wystarczy dotknąć palcem ekranu smartfona, tabletu, czy notebooka, aby wziąć udział w procesie MicroLearningu – jako odbiorca lub jako nadawca wiadomości.
Tak więc jeśli czytaliście (bądź zamieściliście) dziś wpis na blogu, Youtubie, Facebooku, czy Twitterze, a miał on jakąkolwiek wartość edukacyjną – jesteście uczestnikami MicroLearningu, który jest świetnym narzędziem edukacyjnym. Temat nie ma znaczenia – może to być gotowanie kurczaka w pięciu smakach, instruktaż czyszczenia super nowoczesnego żelazka czy instalowanie nowej wersji programu – każda z tych informacji należy do świata MicroLearningu.
Jeśli chcecie mieć pewność, że jesteście uczestnikami tego procesu, zróbcie „rachunek sumienia” i policzcie wszystkie informacje zdobyte w ten sposób tylko wczoraj! Udało się? Nam nie. I zapewniamy, że nie jest to kwestia problemów z liczeniem.
Zapisz