Popularność smartfonów z pewnością dawno już przerosła oczekiwania samych twórców. Ich rozbudowane funkcjonalności pozwoliły wykorzystać smartfony również w e-learningu i w ten sposób zapewnić szkolenia na najwyższym poziomie, dostosowane do potrzeb klientów. Sprawdźmy zatem, jak to działa!
Większość szkoleń e-learningowych do zmiany ekranów i/lub pojawiania się ukrytych tekstów wykorzystuje standardowe urządzenie wejścia/ wyjścia, czyli mysz i klawiaturę. Takich urządzeń nie podłączamy jednak do smartfonów (choć możemy :)), które stały się obecnie najpopularniejszymi sprzętami do obsługi Internetu i korzystamy z nich, oczywiście, nie tylko w domu, trudno byłoby zatem nosić ze sobą klawiaturę :). Musimy zatem wymyślić nowe możliwości, które sprawią, że udział w szkoleniu stanie się interesującym doświadczeniem, a nie będzie polegać jedynie na klikaniu przycisków Dalej/Wstecz.
Technologia wciąż się rozwija i próbuje nadążyć za rodzącymi się trendami – nasze telefony są coraz wydajniejsze, mają coraz więcej różnorodnych możliwości i aplikacji, a działające w nich przeglądarki internetowe wciąż zaskakują nowymi rozwiązaniami wymyślonymi przez kreatywnych programistów.
Z nowoczesnych możliwości smartfonów skorzystał np. twórca popularnej gry Pokemon GO, do poprawnego działania której wykorzystał wbudowany w telefon żyroskop.
My również nie omieszkaliśmy skorzystać z tego, co technologia daje i zgłębiliśmy funkcjonalności DeviceOrientation API. To wbudowane w smartfon narzędzie pozwala wykrywać pozycje i ruchy urządzenia, reaguje zatem na wychył telefonu oraz obrót użytkownika wokół własnej osi.
DeviceOrientation API w praktyce
Wykorzystaliśmy te możliwości tworząc pigułki wiedzy dla jednego z naszych klientów, zajmującego się rynkiem finansów. Tematyka szkoleń była zatem związana ze specyfiką działalności klienta. W przypadku pierwszej pigułki wiedzy jako baza graficzna posłużył wirtualny odpowiedniki flippera. Zamiast tradycyjnych bocznych przycisków użyliśmy właśnie DeviceOrientation API. Użytkownik powinien poruszać telefonem: przechylać go, obracać w taki sposób, by kulka flippera wpadła do odpowiednich baz. Dopiero wówczas uczestnik szkolenia ma możliwość poznania treści merytorycznych.
W innej pigułce wiedzy, przygotowanej dla tego samego klienta, również wykorzystaliśmy możliwości DeviceOrientation API, jednak tym razem rolę nawigacji odegrał kompas, który posiada już każde z naszych mobilnych urządzeń.
Sceneria szkolenia usytuowana jest „wokół użytkownika”, który, aby wykonać niektóre zadania, musi się obrócić w tzw. realu. Żeby poznać materiał merytoryczny tej pigułki, uczestnik kursu odnajduje wskazane elementy graficzne. Dopiero po kliknięciu w nie pojawia się odpowiednia treść.
Sposób działania powyższych szkoleń opiera się na tym, że pobierają one odpowiednie informacje z telefonu: w jakiej jest pozycji i w którym kierunku jest odwracany. Szkolenia zamieniają te informacje na siłę wychylenia stołu lub pozycję kamery.
To dopiero początek wykorzystywania przez nas tych technologii, ale z pewnością nowe interesujące pomysły przed nami, więc… obserwujcie nasz profil. Bądźcie czujni, będziemy Was informować!