Twórcy szkoleń e-learningowych nieustająco poszukają sposobów na ich urozmaicenie. Zmieniają więc tła, grafiki, sposoby prezentowania czy odkrywania treści na ekranie, ale również mechanizmy działania szkoleń oraz ich formę.
Jednym z ważniejszych mechanizmów niezbędnym w szkoleniach jest sposób poruszania się po nich, czyli nawigacja. W większości kursów wykorzystuje się przyciski hasłowe Dalej/Wstecz lub grafiki strzałek lewo-prawo. Taki mechanizm jest na tyle prosty, że nawet użytkownik słabo poruszający się w środowisku internetowym/komputerowym szybko zrozumie jego sposób działania.
Nawigacja może również odbywać się poprzez interaktywną pracę z materiałami. W takim rozwiązaniu, aby przejść do kolejnych ekranów, użytkownik powinien kliknąć wskazany element/materiał/treść, co uruchomi (pokaże) nowe informacje, grafiki, czy animacje. Istnieją również szkolenia, w których poruszanie się umożliwia interaktywna mapa i takie, w których uczestnik odkrywa kolejne, animowane plansze.
Można by wymienić jeszcze kilka innych możliwości, bo właściwie – ilu twórców szkoleń, tyle sposobów nawigacji, my jednak postanowiliśmy zawiesić spojrzenie na nawigacji, której z pomocą przyszła mysz komputerowa i jej kręcące się kółeczko;-), czyli scroll. Po co bowiem szukać przycisków na ekranie, skoro wystarczy kręcić kółkiem, aby przejść do kolejnego ekranu?
Ten mechanizm wymusił jednak na twórcach szkoleń nieco inną ich budowę. Zmuszeni zostali do odejścia od tworzenia sztywnego podziału na ekrany i skierowali się ku tworzeniu płynnej zawartości i przenikania się ekranów.
Dlaczego to rozwiązanie z powodzeniem może zastąpić wcześniejsze?
Przede wszystkim sztywny podział szkolenia na ekrany czy plansze może kojarzyć się z PowerPointem, w którym szkoleniowy Ekran odpowiada powerpointowej jednostce Slajd. Owszem, PowerPoint wykorzystywany był niegdyś do tworzenia szkoleń (sic!) e-learningowych, ale to już zamierzchła przeszłość – obecnie istnieje wiele aplikacji, które pozwalają na samodzielne budowanie interesujących oraz interaktywnych szkoleń, na co wspomniany program nie pozwalał.
Po drugie – współczesny użytkownik przyzwyczajony jest do przewijania ekranu za pomocą scrolla, ponieważ tak właśnie przegląda strony internetowe na komputerze, tablecie, jak również innych urządzeniach przenośnych. A że robi to codziennie, taka obsługa jest dla niego intuicyjna i przyjazna.
Ponadto przechodzenie po ekranach stanowiących oddzielne jednostki może gubić pewną ciągłość treści szkoleniowych i odrywać użytkowników od meritum. Zastosowane scrolla zmusza twórców szkoleń do zintegrowania treści z grafiką i wymusza spójność szkolenia (ekranów), którą uczestnicy wyraźnie odczuwają. Dzięki temu łatwiej zapamiętują prezentowane w nich treści, a przecież podstawowym celem szkoleń jest właśnie nauczanie!
Jakie treści nadają się do scrollingu?
Najlepiej jednorodne tematycznie, prezentujące pewną ciągłość, np. opowiadające pewną historię czy pokazujące jeden produkt. Dobrym przykładem będzie tu szkolenie z układu trawiennego człowieka, czy np. z budowy wieżowca. Scrollowe rozwiązanie zaprezentuje ciągłość, a każdy kolejny element będzie ściśle łączyć się z poprzednim.
Szkolenie na scrollu nie powinno również być zbyt długie, a postęp szkolenia dobrze jest wskazać za pomocą odpowiedniego panelu.
Przy projektowaniu takich materiałów należy także pamiętać, aby grafika i rozwiązania technologiczne nie przesłoniły treści szkolenia, choć – oczywiście – pełnią tutaj ważną rolę obrazując prezentowane materiały i przyczyniając się do lepszej efektywności szkolenia.
Nawigacja w formie scrolla staje się zatem naturalnym rozwiązaniem dla współczesnego odbiorcy, nie tylko ze względu na sposób użycia myszy komputerowej, ale również ze względu na ilość prezentowanych informacji nasuwających na myśl modny obecnie microlearning.
Zobacz przykładowe demo szkolenia
Jak Wam się podoba?
